Nietrzymanie moczu (NTM) jest problemem higienicznym, ale też społecznym. Jest to dolegliwość na tyle krępująca, że przy średnim i dużym nasileniu wyraźnie utrudnia pacjentowi kontakty międzyludzkie i często staje się przyczyną wycofania z życia zawodowego, towarzyskiego czy społecznego. W konsekwencji pogarsza jakość życia pacjenta, odbiera mu radość i chęć do działania, wpływając negatywnie na jego psychikę.

Inkontynencja – bo tak fachowo nazywa się problem nietrzymania moczu, dotyka częściej kobiet niż mężczyzn (szacuje się, że jest to 10–60% kobiet i 3–11% mężczyzn). U kobiet z największą częstotliwością pojawia się po menopauzie, a także po porodzie (zwłaszcza u wieloródek), u mężczyzn jedną z przyczyn NTM jest przerost gruczołu krokowego.

Epizody NTM mogą pojawić się u osób w różnym wieku, np. w czasie infekcji, przy przepełnieniu pęcherza. Jeśli występują bardzo rzadko, jednorazowo, nie stanowią problemu chorobowego, jeśli zaczynają się powtarzać, należy poszukać przyczyny problemu. Jest to o tyle ważne, że w późniejszym czasie, przy nasileniu objawów, dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu staje się ogromny.

A psik! Ups… 

Ze względu na nasilenie objawów nietrzymanie moczu można podzielić na 3 stopnie:

  • stopień I – popuszczanie następuje przy nagłym napięciu mięśni brzucha, np. przy intensywnym wysiłku fizycznym, kaszlu, kichaniu;

  • stopień II – przy codziennych czynnościach, takich jak podnoszenie przedmiotów, niesienie zakupów, sprzątanie, odkurzanie;
  • stopień III – niekontrolowany wyciek, który może się zdarzyć w każdej chwili. Towarzyszy mu intensywna woń moczu.

Problem pojawiający się „wraz z wiekiem”?

Wbrew powszechnemu mniemaniu, nietrzymanie moczu wcale nie jest nieuniknione wraz „z wiekiem”. Owszem, dotyka częściej seniorów niż osoby młodsze, jednak nie jest to obowiązkowy punkt do odhaczenia w procesie starzenia się organizmu.

Dlaczego więc jednym przytrafia się ta przykra dolegliwość, a inni nie mają z nią problemu?

Istnieją pewne czynniki ryzyka, które zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia NTM:

  • płeć żeńska – w szczególności te kobiety, które rodziły siłami natury, a potomstwo miało wysoką masę urodzeniową,
  • zaawansowany wiek (dotyczy także mężczyzn),
  • rasa kaukaska,
  • przebyte operacje ginekologiczne (u kobiet np. całkowite usunięcie macicy wraz z górną częścią pochwy) lub urologiczne (u mężczyzn usunięcie gruczołu krokowego),
  • zaburzenia neurologiczne (udar, urazy rdzenia kręgowego, choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane),
  • urazy miednicy,
  • styl życia (palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, otyłość (BMI >30), ograniczona aktywność fizyczna,
  • choroby współistniejące (cukrzyca typu 1 i 2, depresja, demencja),
  • zakażenia układu moczowego.

Najczęściej spotykane jest tzw. wysiłkowe nietrzymanie moczu, spowodowane osłabieniem mięśni dna miednicy, które uniemożliwiają prawidłowe zaciskanie cewki moczowej.

Sposoby na „uszczelnienie” kranika

Na szczęście można temu skutecznie zapobiegać, a kiedy wstydliwy problem już nas dopadnie – istnieje wiele naturalnych sposobów poprawy trzymania moczu:

  1. Odpowiednia ilość wypijanych napojów (1,5 – 2 l) – to czynnik często interpretowany mylnie jako nasilający NTM. Tymczasem ograniczanie picia płynów przynosi odwrotny skutek, ponieważ mocz ulega zagęszczeniu, podrażnia nabłonek układu moczowego i rozregulowuje pracę pęcherza. Wydziela też bardziej intensywny zapach.
  2. Regularne wypróżnienia, niedopuszczanie (poprzez dietę, nawadnianie i ruch) do zaparć, które nasilają NTM.
  3. Zmniejszenie nadwagi – otyłość osłabia mięśnie dna miednicy i trzymanie cewki moczowej.
  4. Regularna aktywność fizyczna.
  5. Trening pęcherza moczowego – ćwiczenia mięśni Kegla (mięśni dna miednicy).
  6. Odpowiednia dieta – wyeliminowanie napojów moczopędnych (kawa, mocna herbata, alkohol), spożywanie produktów bogatych w błonnik, witaminę C, stosowanie żurawiny w postaci soku lub kapsułek, a w przypadku kobiet po menopauzie produktów zawierających fitoestrogeny, witaminę D, kwas foliowy oraz kwasy n-3.
  7. Profilaktyka zakażeń dróg moczowych – dbałość o higienę, codzienną zmianę bielizny, unikanie przeziębień (ciepła odzież, dłuższa kurtka „za pupę” zimą).
  8. Szczególna dbałość o higienę w przypadku stopnia 2 i 3 NTM – stosowanie maści na skórę, aby nie dopuścić do rozwoju stanu zapalnego, używanie specjalistycznych środków higienicznych (wkładki, pieluchomajtki, bielizna chłonna).

Kiedy problem się nasila…

Bywa i tak, że wypróbowaliśmy już wszystkiego, a problem właściwie tylko się nasila… Leczenie nietrzymania moczu – poza wyżej wspomnianymi naturalnymi metodami obejmuje:

  • farmakoterapię,
  • leczenie chirurgiczne (taśmy),
  • leczenie laserowe,
  • fizjoterapię urologiczną lub uroginekologiczną,
  • elektrostymulację mięśni dna miednicy.

Podsumowanie

Nietrzymanie moczu zostało uznane przez Międzynarodowe Towarzystwo Kontynencji (Internatio-
nal Continence Society – ICS) oraz Światową Organizację Zdrowia (World Health Organization – WHO) za nasilający się problem społeczny. Dolegliwość ta w znacznym stopniu utrudnia kontakty międzyludzkie, ze względu na to, że jest wstydliwa, a jednocześnie manifestuje się w sposób trudny do ukrycia (zapach, przeciekanie).